środa, 17 września 2014

To inspiruje...

No witam, witam ;) 
na początku pochwalę się, że wejść na moim blogu wybiło 509 (woow, aplauz) No więc za przekroczenie 500 wejść (ani jednego komentarza!!!) chcę podzielić się z Wami dwoma wierszami, które mnie określają, gdy je czytam czuje, jakby napisane zostały tylko dla mnie. Więc zapraszam do czytania <naprawdę warto, a dla tych którzy nie lubią czytać: są krótkie^^ > :


MIŁOŚĆ- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Nie widziałam cię już od miesiąca. 
I nic. Jestem może bledsza, 
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, 
lecz widać można żyć bez powietrza! 

UWAGA DRAMAT- Andrzej Bursa
Mały szary człowiek
taki szary jak poniedziałek po niedzieli
szary jak szara mysz na szarym polu
dowolnie sortowany
magazynowany i sprzedawany
hurtownie
oraz krążący w obiegu detalicznie
jako jeden z detali
ogromnej sumy
identycznych detali
detal właściwie zbędny
o wiele bardziej zbędny
od cyfry pod którą jest zapisany
z a p ł o n ą ł w i e l k ą m i ł o ś c i ą.

Wiem, że to bardzo krótki post, no ale cóż :/ dla Ciebie to jest góra 10min. przeczytać, a dla mnie to ok. 1h pisania, cały dzień myślenia o czym napisać+ nieraz zdjęcia (moim jakże boskim sprzętem) 1,5h :c. A w dzień szkolny ciężko mi jest pogodzić naukę z pomocą w domu i blogiem. Ten post jest zaległy za: 14.09.2014r. mam nadzieję, że już nie będę musiała więcej pisać zaległych postów, a teraz do nauki ;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz