czwartek, 1 stycznia 2015

2015!

Strzałeczka ;3
Witam  w tym jakże nowym roku! Nie ukrywam, że troszkę się opuściłam, choć w tej przerwie świątecznej powinnam była jeszcze więcej pisać. Jakoś wyszło :)
Zacznijmy może od ostatniego dnia do szkoły: występowałam na apelu jako anioł, tylko śpiewałam (jak zawsze). Późniejsze dni poszły tak szybko, że aż sama nie pamiętam co się działo.. Później Wigilia, nie taka zwykła, ponieważ chyba pierwszy raz od jakichś 4/5 lat nie było u mnie mojej babci, no cóż, szkoda, że nie chciała do nas przyjechać, ale widziałam się z nią w Boże Narodzenie więc jest dobrze <3.  No i czas na opisanie Pasterki.. kurcze.. ciężko mi.. było to coś tak niesamowitego.. po prostu brak słów.. ta atmosfera.. urgh.. Na początku było jak normalna msza, ale później.. zgaszono wszystkie światła, nikłe światło płynęło jedynie z paru świec, zapach kadzidła unoszony w powietrzu.. po prostu cudo. Śpiewanie kolęd wszyscy razem, przy zgaszonym świetle.. nie mogę tego opisać słowami.. :D
W Boże Narodzenie byłam  babci, później kolędowałam :] wspomnienia~ znów nie umiem tego opisać jak ja to kocham.. ;)
Od Bożego Narodzenia do Sylwestra dni płynęły szybko, nie zawsze dobrze (depresja swoje robi) ale szybko, troszkę u mnie, troszkę u babci.. 30 grudnia basen i łyżwy z Natalią Wam już znaną, obtarte nogi :D
No i wczoraj- najlepszy Sylwester mojego życia.. Z przyjaciółką we 2. W moim malusieńkim pokoju. Weszłyśmy na omegle a tam… o godzinie 23.57 wpadłyśmy na przecudownych ludzi 3 panów- 2 starszych ode mnie o jakieś 5-8 lat i jedno dziecko. Zaczęli grać. Grali przecudownie. Ta gitara i ten głos ♥ O godzinie 00.02 rozłączyłyśmy się z łzami w oczach i podziękowaniami ;3 tego to już w ogóle nie umiem opowiedzieć. Mam nagranie, ale nie wiem czy wstawię..
Rok 2014, a szczególnie jego końcówka była naprawdę ciekawym przeżyciem. Tak jak samiutki początek roku 2015 wraz z tą przepiękną melodią ♥ później na omegle znalazłyśmy grupkę chłopaków, cudowni ludzie.. rozmawialiśmy przez 4 godziny. Daliśmy sobie fb i mamy ochotę podtrzymać tę znajomość ;) około 7 poszłyśmy spać, moja mama obudziła mnie (bo moja przyjaciółka nie spała i robiłam mi zdjęcia) i poszłysmy coś zjeść. Później, zanim się zciemniło nastąpiło pożegnanie, no i tyle :D w ciągu dnia jeszcze troszkę spałam (1h!) no i to tyle. Tak wyglądało moje życie w tych dniach..

Nie ma to jak profesjonalna sesja xd



Jutro postaram się dodać coś o postanowieniach noworocznych, albo w tygodniu. Nie wiem, ale to będzie pierwszy taki ‘prawdziwy’ post w 2015 roku :D
+dziękuję za 2 tysiące wyświetleń! oby tak dalej ;* 

3 komentarze:

  1. ale piękny aniołek! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:*

    Pozdrawiamy!
    ♡✿ Twins Life. [KLIK] ✿♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne przebranie :D Wyglądałaś w nim ślicznie :) Czekam na kolejny post i zapraszam do mnie C:
    http://mylifemypassionsmyeverything.blogspot.com/
    http://halloweenismylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń