czwartek, 14 maja 2015

changes

'Żyję już od dość dawna i, widzisz, przywykłem..'

Strzałeczka,
Chyba każdy z Nas do czegoś przywykł.
Do ulubionego smaku czipsów.
Do ciepłych koców.
Do czytania przed snem.
Do przytulania mamy.
Do czesania włosów.
Do wszystkiego jesteśmy przyzwyczajeni..
Dziś nie poszłam do szkoły.. z tego przyzwyczajenia jakoś nie mogę się odnaleźć w pustym domu, nie wiem co ze sobą zrobić. Nie lubię zmian.
Kiedyś czytałam jakiś artykuł, w którym mówiono o próbowaniu nowych rzeczy. Zmiany są dobre.
No ja osobiście ich nie lubię, to jednak muszę przyznać że są dobre.. No i tak: próbowałam stosować się do tych 'nowych rzeczy' podanych w tamtym tekście.. No i nawet nie wyobrażacie sobie jak trudne jest robienie inaczej podstawowych czynności.
Ja: przestałam spać z misiem, robiłam więcej rzeczy lewą ręką, zaczęłam wychodzić na dwór, rozmawiać więcej z rodziną, pomagać, wyciszać się na spacerach, zaczęłam znów czesać włosy, a nawet je obcięłam i to dość sporo, obcięłam też paznokcie, które zawsze miałam długie, zaczęłam czasem, choć rzadko, malować rzęsy, zaczęłam chodzić w rozpuszczonych włosach co dla mnie jest nie lada wyczynem, zaczęłam siadać na innym miejscu w autobusie, z tamtego świat wyglądał zupełnie inaczej..
No dobra.. przyznam, najgorsze jest mycie tych zębów ;-;
 No ciężko jest to wytłumaczyć, każdy musi spróbować swoich zmian i wprowadzać ich jak najwięcej. To jest trudne, gdy nasze życie po prostu się zmienia.. Przez parę pierwszych nocy nie mogłam spać bez mojego misia.. teraz już to potrafię (nie śmiać się, że śpię z misiem!). Moje pierwsze mycie zębów lewą ręką skończyło się zmianą ubrań i spóźnieniem do szkoły.. Nie myślałam, ze zmiana tak drobnej rzeczy jak mycie zębów czy 'odstawienie misia', na jakiś czas, zmieni cały mój dzień i sprawi, że będę zupełnie inaczej się zachowywała, niż do tej pory..
No i od tamtej pory staram się wprowadzać takie malutkie zmiany, które niczym hamulec w samochodzie z naszej małej włożonej w to pracy wykonuje za Nas dużo więcej.. (tak, tak chciałam wprowadzić tu trochę fizyki, przez co będę mądrzejsza tak, tak, przejdźmy dalej). No i to chyba tyle co miałam na ten temat do powiedzenia, wiem, ze niektórym się nie chce czytać, no ale cóż, ja mam mały zasób słownictwa, więc nie umiem zwięźle i na temat, nie oceniajcie mnie! No więc i Wy wprowadźcie małe zmiany w życie, podobno dzięki temu nasz mózg lepiej pracuje, bo w końcu robi coś innego, a nie cały czas ten sam schemat.
Dziękuję za uwagę, wykładała: Aleksandra.
Już mi coś odwala od braku kolegów, zaraz jadę na zakupy, a więc, żegnajcie.. i tu taki już drugi dziś cytat, który według mnie pasuje do tematu:
'Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień dzień, i całe życie.'

tak, tak to ja, magiczne miejsce *-*


6 komentarzy:

  1. bardzo fajny pomysł! :)
    pozdrawiam
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiany, ahhh. Zdjęcie piękne! :)
    Mogłabym poprosić Cię o poklikanie w linki w poście? Dla Ciebie to chwila, a dla mnie znaczy bardzo wiele. Poinformuj mnie jesli to zrobisz, a na pewno się odwdzięczę ;) Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo motywujący post ;D kocham takie posty. Pozdrawiam!
    P.s.piękne zdjęcie :***
    mój blog :
    agixblogs1010.blogspot.com

    A i OBSERWUJE!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajnie piszesz, mega przyjemnie się Ciebie czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcie :)
    http://vkrzeszevska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post i bardzo ładne zdjęcie :)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń